najpierw były światła
blade akwarele
które ktoś hojną ręką
roztarł po niebie świata
po nich rozkwitła szczodrze
wszech ziemia chmura łąka
co popod drżeniem lata
a było to dobre
potem były światła
w lustrzanej głębinie
pod powiek Twych schronieniem
królowej
korony świata
Tyś jedna prawdziwie
mym ciałem
duszą
darem
nie ludzkim słowem zrodzona
choć w ludzką szatę przybrana
w gwiaździstym trenie
wyczytałem nasze imiona
ta ziemia nam poddana
i wszystko stworzenie
i stało się to piękne
10 listopada 2014