przyśnij nas miły
wymaluj słowem krok dwóch par stóp
niech stąpają w twych myślach bez słów
aż ku spotkaniu w cierpliwym kiedyś
wiem niepewność samotna herbata
wiem trudna jest mowa Nadziei
zaufaj miły
choć wiem że nie widzisz spojrzenia
rysunku ust koloru głosu
nie znasz smaku uśmiechu dotyku
idź nie ulęknij się nie trwóż się trwaj
idź odnajdziemy nasze dłonie
nasyć się miły
przezroczym napojem natchnienia
byś setką sylab mnie ułożył
i tchnienie ciszy przekuł w mowę
pisz otwórz mnie wypełnij szeptem
pisz łan włosów wyśpiewaj pierś
pisz bądź wierny
Więc piszę.
12 października 2014